wtorek, 23 marca 2010

Szczególne szczegóły...

Samochody, które staramy się Wam zaprezentować są jak zauważyliście różnej maści. Do jednego worka wrzucamy auta z lat 70 czy 90, ale żadne z nich nie przekracza górnej granicy i są to modele i marki o raczej kultowym zacięciu. Co prawda zakres, poziom czy styl modyfikacji nieco różni się w każdym aucie, niemniej jednak mamy nadzieję, że te kilka artykułów zakreśliło nieco to czym chcielibyśmy się zająć na retrostrefie.
Mimo, iż każdy z Nas niejednokrotnie dąży do pewnego zarysu stylu w którym auto ma być modyfikowane to dbałość o pewne szczegóły staramy się stawiać na najwyższym poziomie. Zdarza się, ze takim szczegółem są pierdoły w postaci nakrętek na wentyle czy kapsli, a czasem są to diwajsy, których zdobycie graniczy z cudem. To właśnie dzięki owym rarytasom auto nabiera swoistego smaczku, nabierając przy tym spójności w całokształcie poświęconej mu pracy. Są jak wisienka na urodzinowym torcie.
Na poniższych zdjęciach zmaterializujemy teorię przedstawioną powyżej.

Z poważaniem
RetroStrefa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz